Diario de Blondi1717, 10 ene. 18

śmietnik ;) ale też lubię jeść 

Ja też! Jakbym widziała moje śniadanie tylko zamiast wasy jajko :D 

dużo chemii, parówki, serek... 

Parowki parówka nie równe :p można kupić dobrej jakości. A serek faktycznie :p myślałam ze to pleśniowy :p 

wiem, że są różnej jakości, ale nawet te lepsze, bez "vit E" się nie obejdą. 

Lubie parowy serek tez....sniadanko bylo pyszne wiec jeszcze nie raz zjem pewnie takie! ✌ Najwyrazniej lubie smieci i chemie 😂😅✌ No coz nic na to nie poradze 😂😂 

a co jest zlego w parowkach? :D 

przeczytaj skład. 

W czekoladzie tez samych witamin i minerałów nie ma :D nie można popadać w paranoje. 

ale parówki, to z reguły syf. 

syf nie mniejszy i nie większy jak każda wędlina. Parówki przynajmniej mają tłuszcz i kolagen :) w przeciwieństwie do np. szynki, gdzie głównie chemia i woda. 

dlatego najlepiej robić samemu, a w parówkach to i papier toaletowy znajdowano. 

myślę, że takie opowieści należy włożyć między bajki. bo co celowo producent oszukuje, kupuje i wrzuca papier, czy głupi pracownik? a kontrola jakosci, powiatowy lekarz weterynarii ? konsumenci? parówkę z mięsa a z papieru chyba rozróżniasz? 😀 Oczywiście jest syf w którym jest więcej soki niż mięsa, ale to ani smakuje ani wygląda a na opakowaniu jest napisane że nawalili soji 😀  

ja powrocilam do parówek odkąd odkryłam te z dobrym składem z Lidla  

cllpl sam czasem wciągnę parówki, ale nie udaje, że to zdrowe mięso. a wędliny, najlepiej robić samemu lub u znajomego rzeźnika, takie czasy. 

Koqtek każdy je co może, nie każdy umie zrobić i nie każdy ma dostęp do wędlin bez chemii. Raczej odwrotnie mało kto umie zrobić i mało kto ma dostęp. Te wędliny z Lidla faktycznie mają dobry skład, przynajmniej oficjalnie 😸 Szynkę mają super, ale parówki już są poprawnie, ale szału nie ma, oczywiście mówię o smaku. Dla mnie mdłe i niedoprawione. A poniżej pisałem o soji w parówkach, tylko tel mi poprawił 😸