Diario de xbadxhabitx, 02 jul. 24

Teraz mogę się wziąść za te kilogramy, które mi przybyły z braku ruchu i przez pare innych rzeczy 🙈  

najs,fit babeczka z ciebie :D 

Dziękuję 😁 Ale bywało lepiej 😂  

fajnie że już nie połamana 😊 dawaj dalej cieniasie 😜 

Wspaniale! Tylko uważaj na wilcze doły i inne zasadzki 😁 

wilcze doły? to żart? 

Nie, to nie żart. Troszczę się o BH i nie chciałbym, żeby znowu poobijała sobie kości. 

Skąd jesteś mordko? 

Vibo spokojnie, dopiero się rozkręcam 🔥💪 A zresztą jak na kulawą, to całkiem nieźle 🤣 

Silver dziękuję za troskę 🥰 ale na pewno się jeszcze poobijam, dopiero się przymierzam na wyższy level 🙈 

xbadxhabitx, będę miał do ciebie interes dlatego piszę wiadomość  

Tobie się nie zgina moje się nie prostuje 🤣to ja będę zginął a Ty prostuj. Moje już 9 tyg po operacji potrzeba czasu i nie można forsować na siłę pamiętaj granicą to ból .  

Szkoda, że wcześniej nie mówiłeś, bo wczoraj udało mi się przełamać barierę pomimo dyskomfortu 😂 więc już 2 dzień z rzędu robię całkiem przyzwoite trasy i zginam ile mogę. Niestety finalnie boli za każdym razem, ale idzie się przyzwyczaić 😅 A Ty co wywinąłeś, że jesteś po opce? 😁 

Uszkodziłem łąkotkę i zerwałem wiązadło krzyżowe przednie .spanie z nogą uniesioną zimne okłady i maści przeciwbólowe typu lioton1000 pomagają .